Dariusz Rohnka
6 comments Published 26 July 2008    |
(Polski) Nowak czyli Bolek RWE
6 comments Published 26 July 2008    | 
Drogi Panie
Daj Pan sobie spokój z obsmarowywaniem Jeziorańskiego.
Można mieć wątpliwości co do różnych jego decyzji, jednak robić z niego niemieckiego agenta w czasie wojny, porównywać do Wałęsy itd. to nie fair.
Nikt sie na to nie nabierze. Zerowa ilość wpisów pod tym postem odzwierciedla poparcie dla Pańskich tez.
Szanowny Panie,
Gratuluję niezwykle ujmującego stylu wypowiedzi oraz pełnego swady podejścia do merytorycznej zawartości cudzych tekstów. Konia z rzędem jednak temu, kto wskaże w moim tekście miejsce, w którym przypisuję Nowakowi rolę niemieckiego agenta. Napisałem, mniemam, wyraźnie, że wysunięto wobec niego zarzut kolaboracji z niemieckim okupantem oraz że Nowak zareagował wytoczeniem procesu o zniesławienie, który przegrał. Są to zresztą kwestie doskonale znane i nie odkryłem w tym punkcie najmniejszej tajemnicy.
Jeśli zaś idzie o porównanie z Wałęsą, które najwyraźniej bardzo Pana ubodło, skłonny jestem stwierdzić, że podobieństwami pomiędzy nimi, zarówno pod względem politycznym jak i charakterologicznym, można by wypełnić nie jeden, a tuzin artykułów. Szczęśliwie, pisanie o postaciach pokroju Nowaka czy Wałęsy nie sprawia mi najmniejszej przyjemności i daleki jestem od pomysłu rozwijania stosownych wątków.
Na koniec muszę wyznać, iż także ubolewam nad brakiem poparcia społecznego dla formułowanych przeze mnie tez.
Proszę Pana
To tak jakbym ja oskarżył Pana, że oczerniając Jeziorańskiego robi Pan to na czyjeś zlecenie, Pan wytoczył mi proces o zniesławienie i by Pan ten proces przegrał. Czy oznacza to że rzeczywiście robi Pan to na czyjeś zlecenie ? Niekoniecznie !!!
Podobnie – można by napisać z dwanaście artykułów na temat różnic między Wałęsą a Jeziorańskim. Mam pewną satysfakcję, że obywu Panów mogłem poznać osobiście i trochę wiem o czym mówię.
Dodatkowo nie podzielam poglądów Panów na temat Niny Karsow i jej rzekomo właściwego zarządzania spuścizną po Józefie Mackiewiczu. Niezależnie od znanych Panu i mnie afiliacji tej osoby (mam na myśli jej komunistyczną przeszłość) , to popełniła ona fałszerstwo nabywając prawa do twórczości Mackiewicza. Zajmuje się ona raczej blokowaniem dostępu do jego ksiązek niż upowszechnianiem ich. Na szczęście internet pozwala przełamać w znacznym stopniu tą blokadę.
Podejmuję tę dyskusję, bo z drugij strony podzielam szereg poglądów prezentowanych tutaj. W szczególności również jestem entuzjastą Mackiewicza.
Pozdrowienia
Nie! Nic nie wiedziałem o komunistycznej przeszłości Pani Niny Karsov. Naiwnie myślałem, że antykomunizm jest przeciwieństwem komunizmu, a Pani Karsov ma antykomunistyczną przeszłość. Że też tak dałem się nabrać! Niechże nas pan koniecznie oświeci.
To podobno Camus powiedział, że “większość nieszczęść bierze się z niewiedzy”.
A co z pozostałymi ?
Nie wyglądacie Panowie na niedouczonych.
Żegnam
Jeśli ktoś nie potrafi odróżnić komunisty od antykomunisty, to nie jest już przypadek nieuctwa, raczej wygląda to na smutny przykład odmóżdżenia. Ale też niczego innego nie należało się spodziewać od kogoś, kto myli słuszność z “poparciem dla tez” mierzonym “ilością wpisów pod postem”. “Post”, to jest wstrzymywanie się od posiłków, przynajmniej wśród antykomunistów.