Artykuly dla: stycznia, 2017
Za kontrrewolucją głos osobny
15 komentarzy Published 21 stycznia 2017    | 
Do niedawna znałem tylko jedno, w całości dobre, opracowanie na temat poglądów i postawy Józefa Mackiewicza. Jest nim książka prof. Janusza Goćkowskiego „Lewa wolna”, czyli „Nie trzeba głośno mówić”. Światopogląd kontrrewolucjonisty. Żyjąc w zmodernizowanym peerelu, o którym – od ponad ćwierć wieku – powszechnie twierdzi się, że jest państwem niepodległym i zapewniającym pełną swobodę wypowiedzi, […]
Prześlij znajomemu
Niech biega sobie w kukurydzę… II
4 komentarzy Published 13 stycznia 2017    | 
Bolszewizm jest jedynym najeźdźcą na globie, z którym, ze względu na jego naturę, każdy kompromis może prowadzić nie do różnych, a tylko do jednego wyniku: do równi pochyłej wiodącej do przeistoczenia danego narodu w naród sowiecki. Tymczasem jesteśmy świadkami paradoksalnego objawu, mianowicie często daleko posuniętej pobłażliwości dla tych, którzy nadal w tym kompromisie tkwią (nazywa […]
Prześlij znajomemu
Powstanie węgierskie i narodziny sowieckiej strategii. Część VII
6 komentarzy Published 7 stycznia 2017    | 
Nam strzelać nie kazano… Dogorywanie powstania było bolesne, choć przewidywalne. Maléter, wówczas minister obrony w rządzie Nagy’a w randze generała, został „zaproszony na rozmowy” i aresztowany wraz z całym dowództwem armii węgierskiej, w operacji, która była dokładną repliką zwabienia i aresztowania szesnastu przywódców Polski Podziemnej. Operację zaplanował i przeprowadził ten sam człowiek, który 11 lat […]
Prześlij znajomemu
Powstanie węgierskie i narodziny sowieckiej strategii. Część VI
0 komentarzy Published 1 stycznia 2017    | 
Kij i marchewka Dowodem na dwutorowość polityki Chruszczowa w Budapeszcie w pierwszej fazie powstania, służyć mogą wydarzenia z 27 października. Za zgodą Kremla Nagy sformował nowy gabinet, w którym zasiadali „nie-komuniści” (jak np. Tildy, były prezydent komunistycznych Węgier, ale nie członek kompartii), co miało być koncesją ze strony Moskwy. Jednocześnie jednak kolumna czołgów ruszyła na […]
Prześlij znajomemu
Najnowsze komentarze