Meandry mackiewiczologii
Nagie słowa o czasach zagłady. Część II
18 komentarzy Published 27 grudnia 2023    |
Lipiec 1941 – Czerwiec 1943 Przymusowe milczenie pisarskie trwa rok, koszmarne dwanaście miesięcy pod czerwoną okupacją. Do pisania Mackiewicz powraca po 22 czerwca 1941 roku. Sowieci zostają wypchnięci daleko na wschód, ich miejsce zajmują Niemcy. Propozycję redagowania niemieckiej gazety po polsku, Mackiewicz odrzucił, opublikował natomiast kilka artykułów w Gońcu Codziennym. Tekst pt. Przeżyliśmy upiorną rzeczywistość […]
Prześlij znajomemu
Nagie słowa o czasach zagłady. Część I
14 komentarzy Published 22 grudnia 2023    |
Na wstępie chciałbym zrobić małe zastrzeżenie. Nie jestem literaturoznawcą, a już na pewno nie jestem specjalistą w dziedzinie twórczości Józefa Mackiewicza. Mam świadomość, że pisanie o nim na tych łamach wymaga albo bardzo wielkiej wiedzy, albo bardzo wielkiego tupetu. Nie mając ani jednego, ani drugiego, niech mi, mimo wszystko, wolno będzie podzielić się moimi osobistymi […]
Prześlij znajomemu
Co myślałby Józef Mackiewicz o wojnie na Ukrainie? Albo: „zawsze było pełno optymistów na Bożym świecie”
22 komentarzy Published 6 maja 2023    |
Muszę z góry uprzedzić, że poniższy artykuł nie odpowie na pytanie postawione w tytule. Co rzekłszy, tytuł nie jest wcale „na wyrost”, ani nie ma przyciągać uwagi czytelników. Odnosi się po prostu do pytania, które w tej formie słyszałem wiele razy. Nie ma na takie pytanie dobrej odpowiedzi, ponieważ jest zupełnie oczywiste, że nikt nie […]
Prześlij znajomemu
Drzewa patrzą z dna nieba
11 komentarzy Published 24 stycznia 2023    |
Obezwładniający upał. Kraniec pasa faluje i drży w rozgrzanym powietrzu. W kabinie każdy metalowy element parzy po zetknięciu z odsłoniętą skórą. Silnik przegrzewa się na wolnych obrotach, brakuje przepływu powietrza przez chłodnice glikolu i oleju. Wreszcie pada upragniony rozkaz i ręka pcha manetkę gazu do przodu. Śmigło wkręca się w powietrze, ale w tej temperaturze […]
Prześlij znajomemu
Czas przeszły dokonany?
16 komentarzy Published 4 września 2022    |
Czytałem kiedyś wszystko, co napisano o Mackiewiczu, ale przestałem. Czytuję nowe rzeczy niechętnie. Niekiedy patrzę na tytuł i tracę ochotę do życia. „Przestrzenie totalitarnego zniewolenia”,* to nie jest tytuł przewrotny, jak utrzymuje we wstępie do swej książki Katarzyna Bałżewska, ale perwersyjny. W pierwszym rzędzie dlatego, że totalitaryzm jest eufemizmem, bo przecież naprawdę mowa o komunizmie, […]
Prześlij znajomemu
Będziesz po żmijach bezpiecznie gniewliwych I po padalcach deptał niecierpliwych; Na lwa srogiego bez obawy wsiędziesz I na ogromnym smoku jeździć będziesz. Na swoje pierwsze spotkanie z Szymonem Szechterem i Niną Karsov Barbara Toporska szła „niechętnie”, „namówiona przez Józefa”. Zdumiał ją mąż, który nigdy nie grzeszył tym, co Rosjanie nazywają „czełowiekolubijem”. Do darzenia kogoś sympatią […]
Prześlij znajomemu
Sesja mackiewiczowska w Londynie
26 komentarzy Published 14 maja 2022    |
Wiek niesie ze sobą przywileje. Kuśtykając powolutku w stronę brutalistycznej architektury londyńskiego Posku, i zachwycając się jednocześnie pierwszym słonecznym dniem od dawien dawna, rozmyślałem, co też byłby Józef Mackiewicz miał do powiedzenia na temat tych wszystkich akademii na cześć? Jedna odbyła się w jego urodziny w Warszawie, a teraz druga w Londynie, a on nie […]
Prześlij znajomemu
Profesor Nowak i znikająca bitwa na jeziorze Pejpus
37 komentarzy Published 23 kwietnia 2022    |
Od wielu lat narzekam, że nikt nie podejmuje merytorycznej dyskusji na temat Mackiewicza, a jako substytut rozlega się tylko nieskładne gaworzenie na temat nie istniejącej tzw. sprawy Mackiewicza. Prawdę mówiąc, nie spodziewałem się wiele po sesji naukowej w Warszawie, więc merytoryczna dyskusja była pewnym zaskoczeniem, a jednak to, co usłyszałem, przeszło moje oczekiwania.*
Prześlij znajomemu
Zegarek-zjawa i patriarcha z Łubianki
0 komentarzy Published 4 kwietnia 2022    |
Chwilowo zarówno kraj, pocięty sztucznymi zasiekami najeźdźcy, jak emigracja, tylko pośrednio mogą być zainteresowane losami Cerkwi, które, sądzić wypada, nigdy nie będą nam obce, a nad którymi boleć tylko możemy wspólnie z jej wyznawcami. Gdyż Cerkiew prawosławna, przechodzi w tej chwili poważny kryzys. Staczając się po równi pochyłej wypadków politycznych, stała się tej polityki igraszką, […]
Prześlij znajomemu
Kiedy Józef Mackiewicz bił na Alarm
43 komentarzy Published 28 grudnia 2019    |
W roku 2017 ukazało się nowe wydanie wyboru pism Józefa Mackiewicza pt. Nudis verbis. Pierwsza edycja wyszła w roku 2003 w tzw. „czarnej serii” jako 16 tom Dzieł. Od samego początku, koncepcja wyboru była taka, żeby oddać konsekwencję myśli politycznej Mackiewicza w czasach przed, podczas i po II wojnie światowej. Wojna nie była w moim […]
Prześlij znajomemu
Prawdę mówiąc, nabrałem awersji do czytania o Józefie Mackiewiczu. Czy to będzie „monografia” autorstwa Koziołka z Pacanowa, czy „pochwały” Prezesa kapituły nagrody imienia Józefa Mackiewicza we własnej osobie, trudno to wszystko czytać bez zażenowania. Ale dość o pozycjach nieciekawych, kiedy mam przed sobą książkę znakomitą i nawet pięknie wydaną przez Wydawnictwo KUL. Jest to książka […]
Prześlij znajomemu
Pisarstwo Józefa Mackiewicza było odkryciem i rewelacją w podziemnej Warszawie w roku 1985. Najpierw pojawiły się nieśmiałe artykuły o jakimś dziwnym „niezłomnym komuniście”, o którym niewielu słyszało, a potem, jeszcze zanim rozpoczął się Mackiewiczowski festiwal wydawniczy, pojawiły się książki z Londynu. Pierwsze wpadły mi w rękę Droga Pani (później znana jako „Srebrna Pani”, ze względu […]
Prześlij znajomemu
„Rynna narodowego faryzeizmu”
4 komentarzy Published 11 marca 2019    |
Pewien młody człowiek, z którym koresponduję od czasu do czasu, zapytał mnie przed laty, dlaczego zostały opublikowane prywatne listy Mackiewiczów do Redaktorów Wiadomości. W domyśle było tu chyba inne pytanie: czy Mackiewicz zgodziłby się na publikację prywatnej korespondencji, która w dużej mierze zajmuje się materialną stroną egzystencji emigranta, a mówiąc brutalnie: pieniędzmi, zabieganiami o honoraria […]
Prześlij znajomemu
Za kontrrewolucją głos osobny
15 komentarzy Published 21 stycznia 2017    |
Do niedawna znałem tylko jedno, w całości dobre, opracowanie na temat poglądów i postawy Józefa Mackiewicza. Jest nim książka prof. Janusza Goćkowskiego „Lewa wolna”, czyli „Nie trzeba głośno mówić”. Światopogląd kontrrewolucjonisty. Żyjąc w zmodernizowanym peerelu, o którym – od ponad ćwierć wieku – powszechnie twierdzi się, że jest państwem niepodległym i zapewniającym pełną swobodę wypowiedzi, […]
Prześlij znajomemu
Niech biega sobie w kukurydzę… II
4 komentarzy Published 13 stycznia 2017    |
Bolszewizm jest jedynym najeźdźcą na globie, z którym, ze względu na jego naturę, każdy kompromis może prowadzić nie do różnych, a tylko do jednego wyniku: do równi pochyłej wiodącej do przeistoczenia danego narodu w naród sowiecki. Tymczasem jesteśmy świadkami paradoksalnego objawu, mianowicie często daleko posuniętej pobłażliwości dla tych, którzy nadal w tym kompromisie tkwią (nazywa […]
Prześlij znajomemu
Niech biega sobie w kukurydzę…
0 komentarzy Published 5 lipca 2016    |
23 tom DZIEŁ Józefa Mackiewicza, obejmujący publicystykę pisarza z lat 1960-1967, jest dokumentem jego ówczesnego myślenia, myślenia niekoniecznie politycznego, nie zawsze o komunizmie. Zwraca uwagę tytuł nadany przez wydawcę: Szabla i pałka gumowa. Od takiego dokładnie tytułu rozpoczyna się przedwojenny znakomity felieton autora Drogi donikąd, w którym zaledwie na 4 miesiące przed wybuchem kataklizmu we […]
Prześlij znajomemu
„Śledziki w absolutnie literackim zapędzie” czyli dalszy ciąg przygód Grzegorza Eberhardta z Józefem Mackiewiczem
17 komentarzy Published 12 czerwca 2015    |
Książka Eberhardta jest tak ogromna, że zawiera nie tylko inwektywy i niedorzeczności, nie tylko wtrącone w pół zdania pozdrowienia dla Ali Cz. i filozofię z Pacanowa, nie tylko poetykę film noir i detektywistyczne dociekania pacanowskie, o których pisałem w poprzednich częściach. Zawiera także opinie na temat Józefa Mackiewicza i jego dzieła; opinie, które trudno doprawdy […]
Prześlij znajomemu
Józef Mackiewicz, dym i ogień
16 komentarzy Published 25 maja 2015    |
Czasem — przed postawieniem pierwszych znaków — nęci coś, żeby nie pisać wcale. Bo i czy jest sens przesiadywać w niezdrowej pozycji przy biurku, wpatrywać się w zobojętniałe litery klawiszy, siedzieć tak i siedzieć, z głową wspartą, poprzez dłoń i łokieć, na blacie, z nogami niewygodnie skrzyżowanymi pod, albo i nad biurkiem… w figurze nieco […]
Prześlij znajomemu
W najnowszym, 22 tomie Dzieł Józefa Mackiewicza, o którym już pisałem jakiś czas temu, pośród wybornych, niezwykle interesujących i pobudzających do refleksji tekstów odnalazłem jeden, który od dawna, od kiedy przeczytałem go po raz pierwszy, jakieś pewnie ćwierć wieku temu, wciąż frapuje trafnością zawartych w nim spostrzeżeń. Chodzi o tekst „Błędy, których się nie widzi”, […]
Prześlij znajomemu
Józef Mackiewicz i agentura
39 komentarzy Published 8 stycznia 2015    |
Gdy pierwszy raz sięgnąłem po publicystykę Józefa Mackiewicza, byłem cokolwiek oczytany w tekstach politycznych i polityczno-historycznych. Znałem Mochnackiego, Piłsudskiego, Stanisława Mackiewicza, Jasienicę, Pragiera, kilku czy kilkunastu innych autorów. Każdy z nich miał do zaoferowania coś od siebie, coś oryginalnego. Stąd być może wydawało mi się, że wiem cokolwiek o tych dziedzinach, o politycznym i historycznym […]
Prześlij znajomemu
Sprawa Łukszy czy „sprawa Mackiewicza”?
12 komentarzy Published 7 grudnia 2014    |
W maju 1940 roku rząd litewski pozbawił Józefa Mackiewicza „prawa wydawania jakichkolwiek druków na terenie Republiki Litewskiej”. Mackiewicz ustąpił z redakcji Gazety Codziennej 1 czerwca, a 15 czerwca weszli do Wilna bolszewicy. Zanim to jednak nastąpiło, dnia 30 maja opublikował w Gazecie Oświadczenie, które pozwolę sobie tu przytoczyć w całości: W numerach dawnego Słowa z […]
Prześlij znajomemu
W dniach 8 i 9 grudnia 2012 roku, odbyła się w londyńskim POSKu, zorganizowana przez Bibliotekę Polską konferencja naukowa na temat polityków i pisarzy emigracyjnych.
Prześlij znajomemu
Dlaczego bolszewizm zwycięża? Źródła afirmatywnego stosunku do bolszewizmu
103 komentarzy Published 25 listopada 2012    |
Świat…, od roku 1914, dokonał wielkich przeobrażeń i osiągnął dużo. Między innymi zlikwidował większość królów, cesarzy i carów, a powołał na tron zasadę totalnej Demokracji. Czy to jednak dlatego, że ten nowy władca występuje właśnie tak totalnie, czy też dlatego, że nastawiony jest na człowieka masowego, dość że sprzyja wytwarzaniu ubocznego produktu, który by nazwać […]
Prześlij znajomemu
„Zwycięstwo prowokacji” 50 lat później czyli wracajmy do Mackiewicza!
51 komentarzy Published 28 sierpnia 2012    |
DR: Zwycięstwo prowokacji opiera się na jednej głównej tezie: triumf bolszewizmu zapoczątkowuje nową erę w historii ludzkości, spychając do lamusa tradycyjne pojęcia interesu narodowego, interesu państwowego, w zamian narzucając nową, ponadnarodową jakość (w ujęciu Mackiewicza „nową treść”), która jest narzędziem światowego podboju. Nowa jakość polega na podporządkowaniu każdego działania, każdego rodzaju aktywności, każdego narzędzia głównemu […]
Prześlij znajomemu
„Zwycięstwo prowokacji” 50 lat później
26 komentarzy Published 4 sierpnia 2012    |
Michał Bąkowski: Pod koniec 1961 roku bądź w początkach 1962, Józef Mackiewicz zdecydował się wydać książkę „na własny koszt i ryzyko, mając kredyt w pewnej zaprzyjaźnionej drukarni”. Tą książką było Zwycięstwo prowokacji, które ukazało się zapewne jesienią tegoż 1962 roku. W nowym tomie wykorzystał wiele artykułów pisanych w ciągu uprzednich 6 lat, ale pomimo to […]
Prześlij znajomemu
Najnowsze komentarze