2 Comments “(Polski) Antykomunistyczny terroryzm Hmongów *”

  1. 1 RyszardT

    Drogi Panie Dariuszu,

    “Moda na zdradę”, jak Pan to ujął w książce. “Demokratyczne państwo prawa”, które za zbrodnię uważa walkę ze zbrodnią (nawet, gdyby nikt nie chciał albo nie mógł jej podjąć). System zbrodni, który stał się “partnerem handlowym” i “legalnym rządem”(!).

    Co do John’a Rambo – myślę, że nie byłby sobą, gdyby zapomniał o Hmongach, czy birmańskich Karenach. On dalej siedzi gdzieś w dżungli, nie rozstając się ze swoją bronią palną i – osławioną – białą. Sfrustrowany zdradą ze strony swoich byłych przełożonych, głodem zysku i sławy najemników, którzy mu pomagają, sfrustrowany zdradą antykomunizmu.

    Rangun jest kolejnym elementem komunistycznej “osi zła” i można prognozować, że w najbliższym czasie staną się “państwem” wyposażonym w broń “A”: http://foxmulder.blox.pl/2009/08/Bomba-atomowa-dla-Birmy.html (uwaga – tu i dalej na blogu komentarze niejakiego Zdybla)

  2. 2 Dariusz Rohnka

    Drogi Panie Ryszardzie,

    Jeśli idzie o Rambo i sfrustrowany antykomunizm, nie mogę Panu odmówić słuszności. Pozostawiając na boku pytanie, na ile ta frustracja uzasadniona, trudno się pozbyć wrażenia, że o antykomunizm w innej odmianie nader trudno. Czy to będzie błąkający się po lasach Łupaszka (nawet w okresie największych swoich dokonań), czy walczący z komunistami od niemal pół wieku Hmong, czy wreszcie Józef Mackiewicz, przyznający zwycięstwo swoim przeciwnikom, antykomunista wiecznie ma poczucie, że wysiłki, które podejmuje nie mogą przynieść pożądanych owoców.

Comment





Language

Books Published by The Underground

Order here:



Jacek Szczyrba

Punkt Langrange`a

H
1946
 
J.R. Nyquist
Koń trojański
 
Dariusz Rohnka
Wielkie arrangement

Dariusz Rohnka
Fatalna Fikcja