Michał Bąkowski
2 comments Published 12 January 2022    |
(Polski) Klasowa teoria walki z bolszewizmem
2 comments Published 12 January 2022    | 
Może i polskie ziemiaństwo nie znało języka litewskiego, ale inteligencja litewska znała język polski. A skąd się ta inteligencja litewska wzięła? Nie tylko z chłopów, ale także z polskiej szlachty, która poczuła krew Budrysów.
Ubolewać należy że polskie władze dopiero w obliczu nadchodzącej drugiej wojny światowej zaczęły rozmawiać z Litwinami i generał Rasztikis przyjechał do Polski. A we wrześniu 1939 roku Litwini mogli wspólnie z Niemcami najechać Polskę ale tego nie zrobili.
Tak, przyjęli Wilno z rąk bolszewików. Już Mickiewicz pisał “znam ja co wolność z ręki Moskwicina”.
Drogi Panie Pawle,
Jestem pewien, że polscy ziemianie na Żmudzi znali litewski w pewnym stopniu. Zakwestionowałem tylko formułę, jaką przyjął Mackiewicz. Natomiast, to że większość Litwinów do czasów wielkiej wojny, mówiła po polsku, jest wprawdzie oczywiste, ale nie należy do sprawy, którą omawiałem powyżej.
O błędach w polityce wobec Litwy dużo pisał Darek. Proszę jednak pamiętać, jak niezwykle trudno było rozmawiać z Litwinami, wobec ich uzasadnionych pretensji o “bunt Żeligowskiego”, przy jednoczesnych, a trudnych do uzasadnienia pretensjach terytorialnych do Wilna, w którym nie było prawie w ogóle Litwinów.
Sowiety to nie Rosja. Kropka. Przyjęcie czegokolwiek z rąk Moskwicina, nie da się porównać do przyjęcia czegoś od bolszewii. Mówimy tu przecież o Józefie Mackiewiczu, nie wypada więc zapominać jego podstawowej tezy: sowiety są zaprzeczeniem Rosji na każdej płaszczyźnie.