4 Comments “(Polski) Za zgodą Niny Karsov”

  1. 1 Andrzej

    Szczerze się ucieszyłem, gdy w czasie “okrągłego stołu” (lub “w okolicach”) wpadła mi w ręce ulotka sygnowana przez Ninę Karsov, która jednoznacznie mówiła o komunistycznej prowokacji która ma miejsce i wzywała do nie ulegania jej. Niestety nie mogę jej odnaleźć i nie pamiętam dokładnie treści ale wydźwięk był właśnie taki. Było to dla mnie bardzo ważne, bowiem byłem i pozostałem zdecydowanym przeciwnikiem “dialogu” z komunistami i cały szereg dotychczasowych, w moim ówczesnym pojęciu “autorytetów niepodległościowych” w ciągu paru dni posypał się. Zostały gruzy i musiałem szukać nowego oparcia, co stało się dzięki lekturze m.in. “Zwycięstwa prowokacji”, która dała mi poczucie racji w moim wyborze. Głos Niny Karsov był jednym z nielicznych, a po dość krótkim czasie chyba jedynym, który mówił prawdę o tym co jest i dodał mi otuchy oraz poczucie, że nie zwariowałem. Za to, a przede wszystkim za to, że nieprzerwanie trwa w tej postawie do dziś, niniejszym jej dziękuję. Także za to, że wbrew sobie zdecydowała się dostarczać książki do “postkomunistycznego” kraju. Kosztowało ją to na pewno bardzo dużo ale mnie ucieszyło i cieszy, bo mogę je czytać w doskonałej, nowej formie. Do tego, poza nowymi wydaniami co roku jest niezwykle interesująca nowość, która jest prawdziwą ucztą czytelnika i pozwala zrozumieć więcej. Nie jest to z mojej strony żadna “laurka” lecz stwierdzenie faktu.

  2. 2 michał

    Drogi Panie Andrzeju,

    Jakoś bardzo trudno mi sobie wyobrazić, żeby Nina Karsov rozpowszechniała ulotki, wzywała i nawoływała, ale cieszę się, że dodało to Panu wówczas otuchy, od kogokolwiek pochodziło.

  3. 3 Andrzej

    Nieprecyzyjnie się wyraziłem Panie Michale. To było oświadczenie, które zostało jak sądzę przekazane do peerelu i wydrukowane w jakimś wydawnictwie podziemnym, a następnie na ulotce, która dodatkowo rozdawano. Być może NK sobie z tego nie zdawała nawet sprawy, że ktoś tak zrobił. Mogła to być inicjatywa drukarzy, którzy o ile wiem byli grupą wówczas zdecydowanie antykomunistyczną (choć nie byli zorganizowani).

  4. 4 Paweł

    Polecając na swoim profilu FB Pana artykuł, za który bardzo dziękuję, zamieściłem następujący post:

    HARMONIJNA KONIUNKCJA

    Piszę czasem, ale tylko O książkach Józefa Mackiewicza, nawet czepiam się szczegółów, bo tylko drobiazgi do czepiania się znajduję w pracy edytorskiej… Pani „Kontry”. Ale oczywiście o Twórczyni fenomenu, jakim jest nieustająca obecność zmarłego 37 lat temu pisarza zapomnieć nie chcemy: „Dwadzieścia kilka nowych tomów «Dzieł» Józefa Mackiewicza powstało dzięki tytanicznej pracy jednej osoby, Niny Karsov. Większość z tych tomów została wzbogacona inspirującymi przypisami. Ich powstanie, niekiedy zdumiewająca objętość, drobiazgowość, dociekliwość, nie było dziełem przypadku”.

    Dariusz Rohnka trafia w sedno: „Nina Karsov ma ogromny talent literacki, stawia obok siebie słowa perfekcyjnie i z gracją. Miałem w rękach wiele książek obarczonych przypisami, w żadnej nie znalazłem równie harmonijnej koniunkcji między treścią a objaśnieniem”. Zaczyna swoje omówienie, do którego kieruję w komentarzach, od fragmentów z „Drogiej Pani”, od relacji Barbary Toporskiej z pierwszego spotkania z Niną Karsov i Szymonem Szechterem. To ciekawe, że akurat te same fragmenty czytałem niedługo przed niedawną rozmową radiową z Wacławem Holewińskim… Prócz tego podobają mi się formuły redaktora „Wydawnictwa Podziemnego” o „speerelizowanym Londynie” oraz o zjawisku „penetrowania przez post-niezłomną emigrację coraz głębszych pokładów polrealizmu”. Będę je stosował, choć smutne. Zachęcam do lektury. HONOROWA LAUDACJA.

Comment





Language

Books Published by The Underground

Order here:



Jacek Szczyrba

Punkt Langrange`a

H
1946
 
J.R. Nyquist
Koń trojański
 
Dariusz Rohnka
Wielkie arrangement

Dariusz Rohnka
Fatalna Fikcja