Odpowiedź na III Ankietę Wydawnictwa Podziemnego
0 komentarzy Published 21 czerwca 2013    |
Ad.1 Bolszewicy nie oddają pola, jest tylko wrażenie, że to robią. Ich postępowanie to szachowa, czy ogólnie – strategiczna zagrywka. Bolszewizm europejski i jego wątłą postać, czyli północnoamerykański, można uznać za upadły tylko w jego klasycznej, skompromitowanej formie. Bolszewizm to stan ducha, rodzaj etycznej choroby, tyle że chorzy uważają się za zdrowych nie dopuszczając myśli, że się mylą. Dzisiaj robią swoje pod płaszczykiem demokracji, korzystają z innych narzędzi, prowadzą kosmetykę poglądów, ale realizują własne interesy. W końcu to nie idioci. Zmienione są metody, pod pozorem uszczęśliwiania obywateli powoli zniewalają społeczeństwa, które stały się pól niewolnicze. Dla mnie to jest kryptobolszewizm.
Ad. 2 To nie są świadomie realizowane etapy bolszewizacji, sytuacja wymusiła korektę, jednak cel ciągle ten sam. Metody klasyczne okazały się nieskuteczne, nie dało się dostosować człowieka do bolszewizmu w drodze siłowej, ale można dostosować bolszewizm do człowieka metodą małych kroków, oswajania, zaciskania pętli już nie parcianej ale jedwabnej i napędzania konsumpcjonizmu, opartego na prymitywnych instynktach posiadania paciorków i perkali. W ten sposób zniewolenie dokonuje się bezboleśnie, niemal przyjemnie, tak że niewolnik nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest niewolnikiem. Chociaż tuła się w mózgownicy wątła myśl, że są równi i równiejsi, ale… w końcu jest jak u Orwella – świnie zasiadły z ludźmi przy jednym stole a zwierzęta patrzyły zdumione przez okno, jak się znakomicie dogadują. Orwell zawsze aktualny.
Ad.3 Nie ma powrotu do etapów poprzednich, bo obecne metody są skuteczne. Tu gdzie po I wojnie miały powstać bolszewickie republiki i trochę dalej powstały społeczeństwa szczęśliwych skretyniałych półniewolników, gdzie próżnię po religii, etyce, wszelkiej duchowości wypełnia „liberalizm” i konsumpcjonizm. Homo consumatus felix, o którym kiedyś pisałem, stał się rzeczywistością. Widać taka jest natura człowieka, że woli jak świnia mieć pełne koryto w chlewie i iść na rzeź niż jak dzik brykać po lesie i umrzeć ze starości ewentualnie od kuli myśliwego.
Prześlij znajomemu
0 Komentarz(e/y) do “Odpowiedź na III Ankietę Wydawnictwa Podziemnego”
Prosze czekac
Komentuj