Polemiki i wątki
III SPOTKANIA Ciekawe jakież to rzeczy mogą przyśnić się filozofom? Weźmy jako przykład kraj, będący sceną tej powiastki. Czy brakuje mu przeszłości, tradycji, kultury, historii, cywilizacyjnych aspiracji? Czy całe jego istnienie nie jest związane z czymś ach i och, wielkim, wyjątkowym, uniwersalnym? Czyż nie rości pretensji do nietuzinkowej wyjątkowości na mapie świata, na kartach historii? […]
Prześlij znajomemu
Chłodny podmuch wiatru zamiótł kilka liści pod nogi przybysza. Wrzesień przyniósł co prawda zapowiedź przedwczesnej jesieni, ale Mazury jeszcze nie całkiem pozbyły się uroków odchodzącego lata. Jezioro wciąż kusiło krystaliczną wodą. Rozpoczął obchód trzymając się w bezpiecznej odległości od ogrodzenia, aby nie zwrócić uwagi obsługi ośrodka. Po raz setny przyłożył do oczu lornetkę i ocenił […]
Prześlij znajomemu
Józef Mackiewicz nie miał szczęścia. Nie miał go za życia, nie ma i po śmierci. Podziwiany za inteligencję, przenikliwość, nieortodoksyjne spojrzenie na sprawy świata, za wybitne literackie pióro, przez tych samych nierzadko piewców wielkiego talentu i oryginalności był wyśmiewany, wytykany palcami: za przesadę, zapalczywość, za brak należytego umiaru. Ochy i achy mieszały się z zakłopotaniem, […]
Prześlij znajomemu
Martin Sixsmith jest klasycznym aparatczykiem wedle recepty Gramsciego, zalecającej „lewicowcom” marsz przez instytucje. I Sixsmith posłusznie maszerował. Najpierw przez uniwersytety w Oxford i Harvard, na Sorbonie i w Leningradzie, potem przez BBC – jako korespondent w Moskwie, Warszawie, Brukseli i Waszyngtonie – aż do rządu Blaira jako tak zwany spin doctor. Tym mianem określano za […]
Prześlij znajomemu
Czerń zagłady. Część III. Jądro ciemności
15 komentarzy Published 12 listopada 2015 | 
Sumienie W świecie Hitlera zabójca nie odczuwał odpowiedzialności. Nie istniały wartości moralne ani powinności, relacje między ludźmi były zwierzęcej natury, polityczne związki były podobne do stada wilków. Nie było nic, oprócz wiecznej walki ras. W tej walce tylko Żydzi byli niemoralni, bo przy pomocy sztuczek i zakulisowych machlojek (a tak widział Hitler uniwersalne pojęcia, zasady […]
Prześlij znajomemu
Czerń zagłady. Część II. Praktyka ludobójstwa
0 komentarzy Published 2 listopada 2015 | 
Barbarossa Stereotyp Niemca każe wierzyć, że ordnung muss sein i wszystko jest z góry zaplanowane, ale 22 czerwca 1941 roku nie istniał plan masowej eksterminacji Żydów (choć nie można obciążać winą za zagładę Muftiego Jerozolimy, Hadż Amina al-Husseini, jak to uczynił niedawno premier Netanyahu). Cele Einsatzgruppen, podążających za zwycięskim Wehrmachtem w głąb sowietów, były dokładnie […]
Prześlij znajomemu
Czerń zagłady. Część I. Snyder o źródłach Holocaustu
28 komentarzy Published 28 października 2015 | 
Hitlerowska wizja świata W świecie Hitlera natura i polityka były jednym i tym samym. Prawo dżungli było jedynym prawem. Formy życia w bezustannej walce zdobywają przewagę i władzę, a wówczas eksterminują pokonane formy: polityka to natura, a natura to walka. Tak Timothy Snyder otwiera swoją nową książkę, pt. „Black Earth. Holocaust as History and Warning”*. […]
Prześlij znajomemu
Dlaczego Putin i jego kumple nie woleli kupić Krymu od Ukrainy – dziesięć centów za akr, jak Amerykanie kiedyś kupili Alaskę od cara Aleksandra II – raczej niż rozpocząć nieporadną i hałaśliwą wojnę partyzancką, której wynik propagandowy był z góry do przewidzenia? Odpowiedź, jak sądzę – utajona, zakamuflowana i oczekująca na lepsze czasy – leży […]
Prześlij znajomemu
Młody człowiek z tajemniczej „redakcji podziemnej” zaprosił mnie na wykład amerykańskiego profesora. Ze zdziwieniem zauważyłem, że młody redaktor nie jest już wcale taki młody. Jest wręcz stary, co natchnęło mnie melancholią, czyniąc wiekowym. „Sędziwy chrzan”? To nie brzmi dumnie. Amerykański profesor tymczasem, sprężyście młodzieńczy, mówić miał o zagładzie Żydów. Prawdę mówiąc, nasłuchałem się o zagładzie […]
Prześlij znajomemu
O rzetelność metod publicystycznych Aleksander Ścios kontynuuje swój cykl, który z pewnością przerodzi się w książkę, pt. „Nudis verbis”. Tytuł jest zapożyczony od Józefa Mackiewicza, o czym zresztą Ścios lojalnie informuje swoich czytelników. W trzeciej już części opublikowanej niedawno („Nudis verbis” 3 – Perspektywy) autor przytacza fragmenty „Zwycięstwa prowokacji” i konkluduje, że „stosunek państw ‘wolnego […]
Prześlij znajomemu
Optymizm Pomerantseva czyli przygody Kandyda w putinowskiej „Rosji”
8 komentarzy Published 8 sierpnia 2015 | 
Wszystko układa się jak najlepiej w tej najlepszej z możliwych „Rosji”. Wiemy to sami z bliższego doświadczenia z najlepszym z możliwych prlów. Jak Kandyd znalazł się wśród Rosjan Peter Pomerantsev jest synem sowieckich dysydentów. Jego rodzice uciekli na Zachód, Peter urodził się w Anglii i jest Anglikiem, ale ściślej byłoby powiedzieć, że jest Kandydem XXI […]
Prześlij znajomemu
„Śledziki w absolutnie literackim zapędzie” czyli dalszy ciąg przygód Grzegorza Eberhardta z Józefem Mackiewiczem
17 komentarzy Published 12 czerwca 2015 | 
Książka Eberhardta jest tak ogromna, że zawiera nie tylko inwektywy i niedorzeczności, nie tylko wtrącone w pół zdania pozdrowienia dla Ali Cz. i filozofię z Pacanowa, nie tylko poetykę film noir i detektywistyczne dociekania pacanowskie, o których pisałem w poprzednich częściach. Zawiera także opinie na temat Józefa Mackiewicza i jego dzieła; opinie, które trudno doprawdy […]
Prześlij znajomemu
Sięgam po teksty Mackiewicza z Nudis verbis, ponieważ nie ma w polskiej literaturze politycznej rzeczy równie uniwersalnych dla opisania naszej obecnej sytuacji. Jakże rzadkie to słowa. I jakże słuszne. Napisał je Aleksander Ścios w artykule z września 2014 roku.* Stwierdził dalej, że o ważności słów Mackiewicza świadczy „miara historycznej weryfikacji i sprawdzalności jego prognoz politycznych”, […]
Prześlij znajomemu
Koziołek Matołek i femme fatale czyli film noir o pisarzu dla dorosłych w Pacanowie
2 komentarzy Published 5 czerwca 2015 | 
Drugorzędne hollywoodzkie filmiszcza muszą mieć zawsze jakiś czarny charakter, najczęściej w postaci femme fatale. I nie inaczej jest w wypadku Pisarza dla dorosłych. Nasz bohaterski detektyw znalazł swój czarny charakter w postaci Niny Karsov i odtąd z zacięciem prześladował wydawcę Józefa Mackiewicza. Nie można doprawdy podjąć dyskusji z jego naczelną tezą, że „książek nie ma”, […]
Prześlij znajomemu
„Pisanie jako założenie klapek na oczy” czyli pisarz dla dorosłych w Pacanowie
4 komentarzy Published 30 maja 2015 | 
De mortuis aut nihil aut veritas Mam w zwyczaju czytywać wszystko na temat Józefa Mackiewicza, choć Bóg mi świadkiem, że często bez przyjemności. Kiedy przed kilku laty ukazała się pozycja Grzegorza Eberhardta, to przeczytać mi się jej nie udało, choć próbowałem. Dotarły mnie jednak słuchy, że doczekała się ona już trzeciego wydania, a należy się […]
Prześlij znajomemu
Czasem — przed postawieniem pierwszych znaków — nęci coś, żeby nie pisać wcale. Bo i czy jest sens przesiadywać w niezdrowej pozycji przy biurku, wpatrywać się w zobojętniałe litery klawiszy, siedzieć tak i siedzieć, z głową wspartą, poprzez dłoń i łokieć, na blacie, z nogami niewygodnie skrzyżowanymi pod, albo i nad biurkiem… w figurze nieco […]
Prześlij znajomemu
Historia będzie zawsze aktualna, gdyż wszystko co jest, jest tylko dalszym ciągiem. Józef Mackiewicz Profesor Jan Żaryn pouczał parę lat temu w Londynie o polityce historycznej. Należy ją odróżniać, utrzymywał prelegent, od propagandy; propaganda to kłamstwo, gdy polityka historyczna, to „kształtowanie narodu”, budowanie spójni społecznej na fundamencie dumy z osiągnięć historycznych. Nie można zbudować solidnej […]
Prześlij znajomemu
Publikujemy niezwykły tekst. W październiku 2010 roku zwróciliśmy się do pana Olavo de Carvalho z serią pytań, które miały się złożyć na dłuższy wywiad. P. de Carvalho odpowiedział 8 listopada. Zgodnie z wcześniejszą umową, przesłaliśmy mu dodatkowe pytania, prosząc o rozwinięcie tematu São Paulo Forum, ponieważ jest to sprawa mało znana poza Ameryką Łacińską. 16 […]
Prześlij znajomemu
W najnowszym, 22 tomie Dzieł Józefa Mackiewicza, o którym już pisałem jakiś czas temu, pośród wybornych, niezwykle interesujących i pobudzających do refleksji tekstów odnalazłem jeden, który od dawna, od kiedy przeczytałem go po raz pierwszy, jakieś pewnie ćwierć wieku temu, wciąż frapuje trafnością zawartych w nim spostrzeżeń. Chodzi o tekst „Błędy, których się nie widzi”, […]
Prześlij znajomemu
„Żydo-komuna” Oświęcim był jedyną z sześciu wielkich fabryk śmierci, której większość ofiar nie była polskimi Żydami. „Auschwitz” jest symbolem Holocaustu, ale nie jest wcale reprezentatywny. Stał się obozem zagłady – w przeciwieństwie do obozu pracy – dopiero wówczas, gdy ogromna większość ofiar Holocaustu już nie żyła, a eksterminacyjna polityka przerzucona została na ludność żydowską innych […]
Prześlij znajomemu
Wydawało mi się, że znam historię II wojny światowej na europejskim wschodzie, ale lektura monumentalnej pracy Timothy Snydera pt. Bloodlands: Europe Between Hitler and Stalin (Skrwawione ziemie. Europa między Hitlerem a Stalinem) uświadomiła mi, jak bardzo rację miał Sokrates, gdy przyznawał się do niewiedzy. Przenikliwość Snydera prowadzi go ciągle do paradoksu, ale na tropieniu i […]
Prześlij znajomemu
Gdy pierwszy raz sięgnąłem po publicystykę Józefa Mackiewicza, byłem cokolwiek oczytany w tekstach politycznych i polityczno-historycznych. Znałem Mochnackiego, Piłsudskiego, Stanisława Mackiewicza, Jasienicę, Pragiera, kilku czy kilkunastu innych autorów. Każdy z nich miał do zaoferowania coś od siebie, coś oryginalnego. Stąd być może wydawało mi się, że wiem cokolwiek o tych dziedzinach, o politycznym i historycznym […]
Prześlij znajomemu
Baron Roman Ungern von Sternberg jest postacią dziwnie fascynującą. Awanturnik, okrutny ciemiężca swoich własnych żołnierzy, mistyczny marzyciel wznowienia potęgi Wielkiej pan-Mongolii. Niestety książka Jamesa Palmera, The Bloody White Baron, jest przykładem jak nie należy pisać książek historycznych. Autor obciążył swoje dzieło pseudonaukowym aparatem przypisów, bibliografii i cytatów, ale ni z tego ni z owego cytuje […]
Prześlij znajomemu
Timothy Snyder i paradoksy historii. Nieznana wojna Henryka Józewskiego (część II)
12 komentarzy Published 28 grudnia 2014 | 
Mam wrażenie, że Snyder upraszcza co nieco, gdy przedstawia polską literaturę lat 30. jako niemalże monolit o modernistycznych tendencjach, ale darujmy mu. Polscy pisarze przekonani byli rzekomo o dysharmonii między światem wewnętrznym i zewnętrzną naturą, światem faktów. Takt, rozum i wola mogą doprowadzić do harmonii tych światów, ale nawet jeżeli uznać, że taka była dominanta […]
Prześlij znajomemu
Timothy Snyder i paradoksy historii. Nieznana wojna Henryka Józewskiego (część I)
0 komentarzy Published 20 grudnia 2014 | 
Timothy Snyder, historyk niezwykły jak na dzisiejsze czasy skarłowaciałej myśli, patrzy na historię z chłodnym obiektywizmem godnym wielkich dziejopisów począwszy od Herodota, a na Gibbonie (niestety) skończywszy. Ale także z nieskończonym miłosierdziem. Być może, iż sam Snyder nie zgodziłby się w tym kontekście na słowo „miłosierdzie”. Chciałem w pierwszej chwili użyć innego słowa – „humanizm” […]
Prześlij znajomemu
Najnowsze komentarze