Michał Bąkowski
Powstanie węgierskie i narodziny sowieckiej strategii. Część IX
14 komentarzy Published 23 kwietnia 2017    | 
Miałem CIA agencję wywiadowczą… Charles Gati twierdzi, że CIA nie była przygotowana na rozwój wypadków, ani nie miała dość personelu węgierskiego, by zrozumieć, co się dzieje w Budapeszcie. Jakkolwiek słuszna wydaje się ta ocena, warto podkreślić, że Agencja była gotowa do akcji na Węgrzech (w tym sensie, że agenci chcieli pomóc powstańcom), ale jednoznacznie zabroniono […]
Prześlij znajomemu
„Burza w Moskwie” i burza w Petersburgu
11 komentarzy Published 4 kwietnia 2017    | 
W związku z wczorajszym atakiem terrorystycznym w Leningradzie (zdaje się, że sowieci lubią teraz nazywać go starym imieniem Sankt Petersburga), postanowiliśmy przypomnieć artykuł, który ukazał się na naszej witrynie w marcu 2008 roku, o operacji pod kryptonimem „Burza w Moskwie”. Poniżej publikujemy poprawioną i rozszerzoną wersję tego tekstu, którego przedmiotem były „ataki terrorystyczne” w Moskwie […]
Prześlij znajomemu
Powstanie węgierskie i narodziny sowieckiej strategii. Część VIII
46 komentarzy Published 19 lutego 2017    | 
Obalić czy ulepszać? Charles Gati utrzymuje, że Amerykanie nie rozumieli sytuacji na Węgrzech w żadnym momencie rozgrywki. (Kompletną ignorancję Amerykanów obecnych w Budapeszcie, potwierdził nawet ambasador Andropow, ale o tem potem.) Według Gatiego, byli źle poinformowani, ponieważ ufali „faszystowskim emigrantom w Zachodnich Niemczech”, którzy nie rozumieli ewolucji węgierskiego społeczeństwa w latach 50. Innymi słowy, zarówno […]
Prześlij znajomemu
Powstanie węgierskie i narodziny sowieckiej strategii. Część VII
6 komentarzy Published 7 stycznia 2017    | 
Nam strzelać nie kazano… Dogorywanie powstania było bolesne, choć przewidywalne. Maléter, wówczas minister obrony w rządzie Nagy’a w randze generała, został „zaproszony na rozmowy” i aresztowany wraz z całym dowództwem armii węgierskiej, w operacji, która była dokładną repliką zwabienia i aresztowania szesnastu przywódców Polski Podziemnej. Operację zaplanował i przeprowadził ten sam człowiek, który 11 lat […]
Prześlij znajomemu
Powstanie węgierskie i narodziny sowieckiej strategii. Część VI
0 komentarzy Published 1 stycznia 2017    | 
Kij i marchewka Dowodem na dwutorowość polityki Chruszczowa w Budapeszcie w pierwszej fazie powstania, służyć mogą wydarzenia z 27 października. Za zgodą Kremla Nagy sformował nowy gabinet, w którym zasiadali „nie-komuniści” (jak np. Tildy, były prezydent komunistycznych Węgier, ale nie członek kompartii), co miało być koncesją ze strony Moskwy. Jednocześnie jednak kolumna czołgów ruszyła na […]
Prześlij znajomemu
Powstanie węgierskie i narodziny sowieckiej strategii. Część V
0 komentarzy Published 23 grudnia 2016    | 
Prowokacja czy nieudolność? Jak próbowałem pokazać w poprzedniej części, wydarzenia wiodące do wybuchu powstania były bardzo chaotyczne i, jak to zazwyczaj bywa w takich sytuacjach, niedołęstwo jest równie prawdopodobnym wyjaśnieniem tego bałaganu, co spisek. Nie można wykluczyć, że Gerő przygotowywał prowokację przeciw Nagy’owi, którego kunktatorstwo da się rozsądnie wytłumaczyć faktem, że został przed taką prowokacją […]
Prześlij znajomemu
Powstanie węgierskie i narodziny sowieckiej strategii. Część IV
4 komentarzy Published 25 listopada 2016    | 
Poznański czerwiec Kilka lat temu, p. Amalryk wyraził na naszej witrynie opinię, że zamieszki poznańskie w czerwcu 1956 roku nie były „antykomunistycznym zbrojnym powstaniem, tylko zwykłą bolszewicką prowokacją”: A cóż się dzieje w czerwcu w poznańskich Zakładach Stalina? Otóż nie kto inny a dziarscy stachanowcy przypomnieli raptem sobie o niesłusznie im potrącanym od lat (sic!) […]
Prześlij znajomemu
Powstanie węgierskie i narodziny sowieckiej strategii
0 komentarzy Published 1 listopada 2016    | 
Część III Śmierć Stalina Strajki zaczęły się na krótko po śmierci wielkiego Soso. W maju robotnicy z fabryki Skody zajęli ratusz w Pilznie, spalili sowieckie flagi i wyrzucili popiersie Lenina przez okno, dając znać wszem i wobec, że jest to aluzja do śmierci Masaryka. Strajki wybuchły nawet w Bułgarii, uważanej w Moskwie za ostoję sowietyzmu. […]
Prześlij znajomemu
Powstanie węgierskie i narodziny sowieckiej strategii
15 komentarzy Published 29 października 2016    | 
Część II Przyspieszona sowietyzacja Partie komunistyczne były bardzo słabe w Europie wschodniej, więc armia czerwona musiała przywozić ze sobą swoich własnych komunistów. I tak w każdej lokalnej partii zaistniały dwie frakcje: miejscowa i moskiewska; miejscowym nie bardzo ufano. Ulbricht, Honecker i Misza Wolff byli moskiewskimi komunistami (miejscowych niemieckich komunistów w większości wykończył Hitler). Rákosi i […]
Prześlij znajomemu
Powstanie węgierskie i narodziny sowieckiej strategii
2 komentarzy Published 23 października 2016    | 
Część I Co naprawdę wydarzyło się w Budapeszcie w 1956 roku? Czy było to autentycznie antykomunistyczne powstanie, prawdziwa, krwawa kontrrewolucja, nienotowana w dziejach ujarzmionej wschodniej Europy? Czy raczej arcywzór prowokacji, z którego wypłynęły wszystkie późniejsze sowieckie prowokacje: praska wiosna, Solidarność i rok 1989? Dziwna postać Imre Nagy’a – ortodoksyjnego komunisty, który pozostaje do dziś bohaterem […]
Prześlij znajomemu
Składany komunizm (widziany w roku 1991, z poprawkami)
34 komentarzy Published 29 sierpnia 2016    | 
Komunizm upadł. Skurczył się w sobie, Chodzić nie może, Zmniejszył się chyba o głowę; Nie znam się na tym, ale wygląda, Jakby miał żeber połowę. Komunizm, który od połowy XIX wieku krążył po świecie jak widmo, ale też ciążył nad światem w zupełnie nie-widmowy sposób; komunizm, który panował nad ponad połową ludzkości – zniknął, przepadł, […]
Prześlij znajomemu
Składany komunizm. Moskiewski pucz
13 komentarzy Published 19 sierpnia 2016    | 
19 sierpnia 1991 roku rozpoczął się w Moskwie trzydniowy spektakl bez precedensu. Niemal każdy szczegół przewrotu był zadziwiający. Pomimo rozlicznych twierdzeń, że samo wydarzenie nie było niespodzianką, zarówno zachodnie źródła jak obóz Jelcyna, musiały niechętnie przyznać, że nie było żadnych informacji zapowiadających pucz. Umknęło to uwagi zachodnich obserwatorów, musi więc być istotne. Historia dostarcza niezliczonych […]
Prześlij znajomemu
Dlaczego jestem pesymistą w kwestii brytyjskiego referendum
23 komentarzy Published 17 czerwca 2016    | 
Za kilka dni Wielka Brytania będzie głosować w referendum i jest bardzo możliwe, że elektorat opowie się za odejściem z Niuni Europejskiej. Osobiście uważam Niunię za z gruntu sowiecką organizację. Sowiecką nie w sensie agenturalnym, choć bez wątpienia są sowieccy agenci w Brukseli i Strasburgu. Sowiecką w sensie sowietyzującego wpływu na świat, na społeczeństwo i […]
Prześlij znajomemu
Rozpowszechnione jest przeświadczenie, że historia płynie szerokim nurtem w określonym kierunku. Jeżeli tak jest w istocie, to nie zawadzi przypomnieć, że z prądem płyną tylko śmiecie. Być może jednak „obok wielkiej mętnej rzeki dziejów ogólnych, toczącej swój piach i swe zbrodnie, zaczyna płynąć jak gdyby strumień drugi, mniej obfity, mniej ciągły, strumień dziejów ‘małych’, ale […]
Prześlij znajomemu
I Klub Likwidacji Bola – dziwna nazwa. Nie dotyczy wcale planów zamachu na Bolka, jak mogłoby się wydawać. Jest to historia o wiele ciekawsza i poważniejsza, a nieliczne jej ślady warte są wyjęcia na światło dzienne. Klub Likwidacji Bola był zupełnie nieformalny i raczej tajny. Członkowie spotkali się oficjalnie zaledwie dwa razy w londyńskich hotelach, […]
Prześlij znajomemu
Tajemnicza śmierć Aleksandra Litwinienki
60 komentarzy Published 25 stycznia 2016    | 
Martin Sixsmith jest klasycznym aparatczykiem wedle recepty Gramsciego, zalecającej „lewicowcom” marsz przez instytucje. I Sixsmith posłusznie maszerował. Najpierw przez uniwersytety w Oxford i Harvard, na Sorbonie i w Leningradzie, potem przez BBC – jako korespondent w Moskwie, Warszawie, Brukseli i Waszyngtonie – aż do rządu Blaira jako tak zwany spin doctor. Tym mianem określano za […]
Prześlij znajomemu
…rzucić wszystko w diabły i wyjechać do Kisłowodzka!…
30 komentarzy Published 22 listopada 2015    | 
Wszystkim komentatorom, a w szczególności Soni oraz panom Andrzejowi i Amalrykowi, w podziękowaniu za stymulujące dyskusje Kniaź Dymitr Światopełk-Mirski, jeden z ostatnich potomków sławnej rusko-polskiej rodziny, białogwardzista i profesor literatury rosyjskiej w Anglii, powrócił do Matoczki Rossii w 1932 roku, wybłagawszy uprzednio (poprzez wpływy Gorkiego) odpuszczenie grzechów młodości od samego Stalina. W sierpniu 1933 roku, […]
Prześlij znajomemu
Czerń zagłady. Część III. Jądro ciemności
15 komentarzy Published 12 listopada 2015    | 
Sumienie W świecie Hitlera zabójca nie odczuwał odpowiedzialności. Nie istniały wartości moralne ani powinności, relacje między ludźmi były zwierzęcej natury, polityczne związki były podobne do stada wilków. Nie było nic, oprócz wiecznej walki ras. W tej walce tylko Żydzi byli niemoralni, bo przy pomocy sztuczek i zakulisowych machlojek (a tak widział Hitler uniwersalne pojęcia, zasady […]
Prześlij znajomemu
Czerń zagłady. Część II. Praktyka ludobójstwa
0 komentarzy Published 2 listopada 2015    | 
Barbarossa Stereotyp Niemca każe wierzyć, że ordnung muss sein i wszystko jest z góry zaplanowane, ale 22 czerwca 1941 roku nie istniał plan masowej eksterminacji Żydów (choć nie można obciążać winą za zagładę Muftiego Jerozolimy, Hadż Amina al-Husseini, jak to uczynił niedawno premier Netanyahu). Cele Einsatzgruppen, podążających za zwycięskim Wehrmachtem w głąb sowietów, były dokładnie […]
Prześlij znajomemu
Czerń zagłady. Część I. Snyder o źródłach Holocaustu
28 komentarzy Published 28 października 2015    | 
Hitlerowska wizja świata W świecie Hitlera natura i polityka były jednym i tym samym. Prawo dżungli było jedynym prawem. Formy życia w bezustannej walce zdobywają przewagę i władzę, a wówczas eksterminują pokonane formy: polityka to natura, a natura to walka. Tak Timothy Snyder otwiera swoją nową książkę, pt. „Black Earth. Holocaust as History and Warning”*. […]
Prześlij znajomemu
„Nudis verbis” Aleksandra Ściosa
48 komentarzy Published 18 sierpnia 2015    | 
O rzetelność metod publicystycznych Aleksander Ścios kontynuuje swój cykl, który z pewnością przerodzi się w książkę, pt. „Nudis verbis”. Tytuł jest zapożyczony od Józefa Mackiewicza, o czym zresztą Ścios lojalnie informuje swoich czytelników. W trzeciej już części opublikowanej niedawno („Nudis verbis” 3 – Perspektywy) autor przytacza fragmenty „Zwycięstwa prowokacji” i konkluduje, że „stosunek państw ‘wolnego […]
Prześlij znajomemu
Optymizm Pomerantseva czyli przygody Kandyda w putinowskiej „Rosji”
8 komentarzy Published 8 sierpnia 2015    | 
Wszystko układa się jak najlepiej w tej najlepszej z możliwych „Rosji”. Wiemy to sami z bliższego doświadczenia z najlepszym z możliwych prlów. Jak Kandyd znalazł się wśród Rosjan Peter Pomerantsev jest synem sowieckich dysydentów. Jego rodzice uciekli na Zachód, Peter urodził się w Anglii i jest Anglikiem, ale ściślej byłoby powiedzieć, że jest Kandydem XXI […]
Prześlij znajomemu
Jestem niezmiernie wdzięczny p. Jaszczurowi za jego artykuł o sowieckiej strategii, w którym podjął i ciekawie rozwinął mój naczelny wątek. Celem mojego tekstu pt. Szpalery autorytetów, było wskazanie, że sowiecka strategia pozostaje niezmienna, że wszystkie elementy działań kliki Putina mają swój pierwowzór w działalności i pismach kliki ojców bolszewizmu. Przytaczałem dla przykładu spór między Leninem […]
Prześlij znajomemu
„Śledziki w absolutnie literackim zapędzie” czyli dalszy ciąg przygód Grzegorza Eberhardta z Józefem Mackiewiczem
17 komentarzy Published 12 czerwca 2015    | 
Książka Eberhardta jest tak ogromna, że zawiera nie tylko inwektywy i niedorzeczności, nie tylko wtrącone w pół zdania pozdrowienia dla Ali Cz. i filozofię z Pacanowa, nie tylko poetykę film noir i detektywistyczne dociekania pacanowskie, o których pisałem w poprzednich częściach. Zawiera także opinie na temat Józefa Mackiewicza i jego dzieła; opinie, które trudno doprawdy […]
Prześlij znajomemu
Sięgam po teksty Mackiewicza z Nudis verbis, ponieważ nie ma w polskiej literaturze politycznej rzeczy równie uniwersalnych dla opisania naszej obecnej sytuacji. Jakże rzadkie to słowa. I jakże słuszne. Napisał je Aleksander Ścios w artykule z września 2014 roku.* Stwierdził dalej, że o ważności słów Mackiewicza świadczy „miara historycznej weryfikacji i sprawdzalności jego prognoz politycznych”, […]
Prześlij znajomemu
Najnowsze komentarze